CV - lista sukcesów, czy śladami porażek

Aktualnie sytuacja na rynku pracy jest dość osobliwa. Pracodawcy mają kłopot, czasem bardzo duży, ze znalezieniem odpowiedniego pracownika. Pracownicy narzekają, że nasz rynek pracy ciągle jest rynkiem pracodawcy, ze wszystkimi negatywnymi tego konsekwencjami. Przyczyn tego stanu rzeczy jest całe mnóstwo. Z moich obserwacji wynika, że nasze państwo, pracownicy i pracodawcy wspólnie sumiennie na taki stan sobie zapracowali i nadal zapracowują. Mam też bolesną świadomość bycia częścią tego układu.

Nie będę jednak tego zgłębiał, tylko popatrzę na to okiem menadżera sprzedaży. Prowadząc co jakiś czas rekrutację (na szczęście niezbyt często).Szukając przedstawiciela handlowego, dostaję wiele zgłoszeń od aktywnych zawodowo przedstawicieli. Spośród wszystkich zgłoszeń, olbrzymia ich ilość jest od osób, które średnio co 2 lata zmieniają pracodawcę. Takich aplikacji jest na tyle dużo, że warto chwilę się nad nimi pochylić. Popatrzmy na jedno przykładowe CV - autentyk.

Profil zawodowy

▪ 9-letnie doświadczenie jako doradca techniczno-handlowy i reprezentant firmy
▪ znajomość różnych branż
▪ znacząca baza klientów z różnych dziedzin
▪ doświadczenie w pracy w systemie „Home Office”

Doświadczenie zawodowe

2013 – 2014 – praca za granicą
2011 – 2012 – pomocnik handlowca w firmie XXX
2009 – 2011 - specjalista ds. sprzedaży w firmie AAA
2007 – 2009 - inżynier sprzedaży w firmie BBB
2004 – 2006 - prowadzenie własnej działalności gospodarczej.
2002 – 2003 - konsultant handlowo-techniczny w firmie CCC
2001 – 2002 - prowadzenie własnej działalności gospodarczej.
1994 – 2000 - główny specjalista d/s technicznych w przedstawicielstwie firmy DDD
1993 – 94 - prowadzenie serwisu maszyn szwalniczych w firmie EEE
1987 – 92 - prowadzenie własnej działalności gospodarczej.

W profilu kandydat pisze, że ma 9 lat doświadczenia jako handlowiec. Od roku 2001 zmienił 7 razy pracodawcę, ale próbuje zamienić wady na zalety (zmieniałem często pracodawców, za to mam znaczącą bazę klientów z różnych dziedzin). Zastanówmy się, czym jest to doświadczenie. Dla mnie wygląda to, jakby nigdy nie miał dość zapału aby cokolwiek osiągnąć. Rozumiem doskonale, że można źle trafić i współpraca z pracodawcą szybko się kończy. Tak bywa. Tu jednak widzimy listę porażek. W wielu firmach nowo-zatrudniony przedstawiciel handlowy, po roku ciężkiej pracy nabywa tyle specjalistycznej wiedzy i doświadczenia, aby być samodzielnym. Po tym czasie, zaczyna zarabiać na swoje utrzymanie, osób które go wspierają (ktoś musi te zamówienia przyjąć, wydać, wystawić dokumenty, dostarczyć klientowi towar, etc.) i dawać firmie zysk. Przez ten czas firma musiała włożyć dużo wysiłku w jego szkolenie i rozwój.

Zastanawiam się ile aplikacji ten pan wysłał i nikt nie zareagował? Swoje doświadczenie zawodowe też opisał - powiedzmy skromnie. Nie wiem ani w jakiej branży pracował, ani co konkretnie należało do jego obowiązków. Czy oferty też będą tak lakoniczne? Jest więc przykładem kandydata, który łatwo się zniechęca i nie umie się zaprezentować. Jego 9 lat takiego doświadczenia, to anty-doświadczenie. Lepiej aby go po prostu nie miał. Mam świadomość, że za tym CV stoi człowiek - podmiot. Ma swoje życie, być może są inne osoby, które na niego liczą i od niego zależą (żona, dzieci). Być może nie ma świadomości problemu, jaki sobie wykreował i ma poczucie pogoni za własnym ogonem. No cóż, świata zbawiał nie będę, ale widzę tu ogromne pole do popisu dla szkoleniowców. Edukować, edukować i jeszcze raz edukować. 

Każdy, kto chce być przedstawicielem handlowym musi wiedzieć jedno. TO BARDZO CIĘŻKA PRACA. Jeśli zdecydujesz się na ten zawód, to każdego miesiąca musisz udowadniać swoją przydatność. Cały czas jest ciśnienie. Twój słabszy okres, od razu jest widoczny w Twoich wynikach. Nie masz wpływu na swoich pracodawców, ale masz wpływ na siebie i jakość swojej pracy. Musisz ciągle się rozwijać, uczyć, podpatrywać innych, szukać rozwiązań.

Każdy kto chce zatrudniać przedstawiciela handlowego musi mieć świadomość jednego. TO BARDZO CIĘŻKA PRACA. Twój handlowiec musi posiadać szeroką wiedzę nt. oferowanych produktów, technik sprzedaży, organizacji pracy, oceny wiarygodności klienta, znajomości konkurencji, sposobu prezentacji, ofertowania. Przejeżdża tysiące kilometrów rocznie jako kierowca. Tu trzeba być hardcorem, aby dobrze wykonywać swoją robotę. Nie ma w Polsce szkół, które tego uczą. Jeśli chcesz mieć dobrego handlowca to zadbaj o jego edukację i warunki pracy. Potem wymagaj najlepszego.